Pokazywanie postów oznaczonych etykietą herbata. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą herbata. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 lutego 2017

Pokrzywa i jej dobroczynne właściwości na mój organizm

Strasznie lubię pić herbatę z pokrzywy ze względu na jej zdrowotne właściwości.
Kiedyś często piłam czarną herbatę. Kilka razy dziennie. Niestety nie należy ona do najzdrowszych herbat. Ma dużą ilość teiny, która działa pobudzająco. Postanowiłam zamienić ją na pokrzywę.






Smakiem bardzo różni się od czarnej. W końcu pokrzywa to zioło. Ma typowy trawiasty smak. Gdy pierwszy raz się jej napiłam to było mi ciężko się przekonać. Z biegiem czasu przyzwyczaiłam się. Teraz po baaardzo długim czasie (z przerwami) jej picia mogę powiedzieć, że nawet mi smakuje. :)

W internecie doczytałam się mnóstwo  pozytywnych właściwości pokrzywy na organizm człowieka. Chyba najbardziej znanymi są właściwości wzmacniające włosy, skórę i paznokcie. Pokrzywa zawiera dużo ilość fosforu, krzemu, wapnia i manganu. Po swoim doświadczeniu z pokrzywą mogę powiedzieć , że włosy stały się mocniejsze i grubsze. Nie wiem czy to zasługa pokrzywy, czy któregoś z kosmetyku, moje włosy wyglądają na zdrowsze. Paznokcie stały się twardsze i nie rozdwajają się. A co do mojej cery to w pierwszych 2 tygodniach picia pokrzywy cera pogorszyła się Na żuchwie wyskoczyło mi jakieś 5 brzydkich pryszczy. Teraz po dłuższym czasie na mojej twarzy już ich nie ma i nie wyskakują już żadne niespodzianki. Na tym efekcie najbardziej mi zależało.

Pokrzywa ma też właściwości moczopędne. Oj... tu się zgodzę. Pokrzywa zalecana jest osobom z kamicą nerkową oraz z problemem zatrzymania wody w organizmie. Przy regularnym piciu pomaga pozbyć się nadmiaru wody.
Powiem Wam,że coś w tym jest. Że pokrzywa jest moczopędna, to na pewno!
N początku picia czułam się wzdęta. Rano mój mocz był żółty, co oznacza, że organizm pozbywa się nadmiaru wody przez noc.

Znalazłam też, że herbata z pokrzywy wzmacnia nasz organizm, pomaga w jego regeneracji. Nawet o tym nie wiedziałam, a świetnie się składa, bo zaczęłam ją pić po skończeniu zażywania antybiotyku. I jak na razie nic nie powraca

Pomaga również z układem krążenia, obniża poziom cukru we krwi. Usprawnia pracę układu pokarmowego i przemianę materii. Ostatnie na pewno  tylko trzeba pić regularnie i uzbroić się w cierpliwość.


Wiecie co... zauważyłam też, że moje miesiączki są o wiele mniej bolesne i obfite, a to dzięki temu, że pokrzywa  zawiera bardzo dużo składników mineralnych, w tym żelaza, które jest tracone w czasie miesiączki. Picie herbaty z pokrzywy  uzupełnia zaistniałe braki, a jednocześnie zmniejsza krwawienie. Tak, jak w przypadku krwawnika warto rozpocząć picie herbaty z pokrzywy wcześniej.





Pozdrawiam

Ola

poniedziałek, 25 lipca 2016

Bioliq Dermo, Krem na trądzik regenerujący na noc

Cześć!

Ten post został zainspirowany przez moją znajomą. Można stwierdzić, że będzie ona współautorką tej recenzji. Gdy ostatnio byłam u niej w domu pochwaliła mi się ostatnio kupionym kosmetykiem.
Był to krem na trądzik regenerujący na noc firmy Bioliq.




Już wcześniej słyszałam o nim w reklamach, natomiast one same nie przekonywały mnie do jego zakupu. Moja dobra znajoma bardzo go chwaliła i namawiała żebym sama spróbowała jak będzie działać na mojej skórze. Przy najbliższej okazji, gdy byłam w drogerii skusiłam się do jego  zakupu a nie kosztuje on fortuny, więc nie  miałam dużo do stracenia :)



Głównym składnikiem kremu jest ekstrakt z białej herbaty. Hamuje nadmierne gromadzenie się złuszczanego naskórka i dzięki temu zapobiega przed powstawaniem zaskórników. Ma on działanie łagodzące i kojące, przez to poprawia stan skóry. Kwas oleanowy oraz żel osmotyczny, który znajduje się w składzie kremu ma działanie normalizujące dla gruczołów łojowych oraz działa antybakteryjnie. Ponadto krem działa regenerująco na skórę, przeciwdziała powstawaniu nowym zmianom trądzikowym oraz przyspiesza redukcję niedoskonałości. Producent obiecuje Nam, że będziemy się budzić o poranku z wypoczętą i odżywioną cerą. 




A jak krem zadziałał na mnie?

Aplikując krem na skórę miałam na skórze kilka niedoskonałości. Stosując go przez kilka dni, moja skóra wyciszyła się. Wypryski, które miałam wcześniej wysuszyły się i nie było po nich śladu. Byłam lekko zdziwiona, że po tak krótkim czasie ten krem zrobił tak wiele. Rano faktycznie skóra wydawała się 'uspokojona', bez zaczerwień. Minusem jest to, że krem lekko wysuszył mi skórę. Dlatego proponuję stosować go z przerwami. Ja przez tydzień stosowałam go na noc, a przez kolejny tydzień nawilżałam skórę. I tak na przemian. Niestety moje zaskórniki nie zniknęły, ale wysuszyły się i lekko wygładziły.

Z czystym sercem mogę go polecić wszystkim posiadaczkom cer z problemami trądzikowymi. Cieszę się, że dałam się namówić na ten krem, bo jest on dla mnie strzałem w dziesiątkę. Będę do niego wracać, gdy tylko moja cera zacznie szwankować.

Pozdrawiam :*