Witajcie wszyscy! :*
Każda mama chce dla swojego dziecka dać t co najlepsze
i najzdrowsze. A jak kosmetyki to tylko naturalne. Gdy wypróbowałam na sobie
dwa produkty Sylveco od razu pomyślałam o serii dla dzieci by zobaczyć czy
mojej córce też będzie odpowiadać.
Zakupiłam dla niej oliwkę do ciała z betuliną, krem
pielęgnujący do twarzy i ciała oraz kremowy szampon i płyn do kąpieli.
Serię tą wyróżnia urocza i oryginalna szata graficzna.
Na każdym produkcie możemy zobaczyć motyw sowy.
Oliwka do ciała z betuliną
Oliwka to strzał w
dziesiątkę!
Dla malutkiej jak i dla mnie. Oczywiście na sobie też musiałam wypróbować. Oliwka jest dość gęsta w porównaniu z innymi, które do tej pory stosowałam. A co z tym idzie jest bardzo wydajna. Dla małej oliwkę stosowałam po kąpieli. Oczywiście kosmetyk sprawdził się. Nie podrażnił jej skóry, a wręcz przeciwnie dobrze ją nawilżył i natłuścił. Na mnie produkt również zdał egzamin. Po ciąży moja skóra była bardzo sucha. Stosowałam różnych specyfików by przywrócić ją do porządku. Jej się udało. Nie jest już szorstka i pękająca tylko gładka.
Dla malutkiej jak i dla mnie. Oczywiście na sobie też musiałam wypróbować. Oliwka jest dość gęsta w porównaniu z innymi, które do tej pory stosowałam. A co z tym idzie jest bardzo wydajna. Dla małej oliwkę stosowałam po kąpieli. Oczywiście kosmetyk sprawdził się. Nie podrażnił jej skóry, a wręcz przeciwnie dobrze ją nawilżył i natłuścił. Na mnie produkt również zdał egzamin. Po ciąży moja skóra była bardzo sucha. Stosowałam różnych specyfików by przywrócić ją do porządku. Jej się udało. Nie jest już szorstka i pękająca tylko gładka.
Krem pielęgnujący do twarzy i ciała
Opakowanie dla tego kremu nie jest do końca trafne.
Krem jest dość rzadki i gdy krem jest zamknięty to zdarza się, że opakowanie
przecieka. Być może to ja trafiłam na takie pechowe opakowanie. A jeśli chodzi
o działanie kremu to świetnie sprawdza się dla suchej skóry. Kosmetyk nawilża
skórę, pozostawia na skórze gładką warstwę. Jego pojemność jest spora. Nie
używałam go często i krem leży na półce i się marnuje.
Kremowy szampon i płyn do kąpieli
Ja najczęściej używałam go do kąpieli
córki i sprawdził się. Płyn nie pieni się jak inne płyny do kąpieli i nie robi
wielkiej piany, ale to nie chodzi o to. Płyn zmiękczył wodę. Gdy używałam go
jako szampon dobrze oczyścił włoski Małej. Zdarzyło mi się, że woda z płynem
przez przypadek wleciała Małej do oczka. Na szczęście córcia nie zapłakała,
czyli płyn nie szczypał ją w oczko. Włoski były gładkie i miękkie w dotyku.
Zapach bardzo delikatny, przyjemny.
Muszę przyznać, że oliwka najbardziej mi przypadła do
gustu. Wszystkie trzy kosmetyki są bardzo wydajne. Ich
cena jak na takie produkty z takimi składami to bardzo przystępna, a to jak dla
mnie było najważniejsze no i działanie, do którego nie mam zastrzeżeń.
A Wy znacie te kosmetyki? A może Wasze maluchy?
Buziaki :*
Ola
Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz