czwartek, 11 sierpnia 2016

Farmona Jantar, odżywka do włosów i skóry głowy

Witajcie dziewczyny!

Często, gdy coś niedobrego działo się z moimi włosami sięgałam po ten specyfik. Moje włosy ostatnio wypadają garściami, dlatego i tym razem zakupiłam ją by poratowała moje włosy. Wcierka ma wodnistą konsystencję i nie do końca jest przeźroczysta. Jej zapach kojarzy mi się z męskimi pefumami  Cały ten specyfik zamknięty jest w szklanej buteleczce. Mi osobiście opakowanie z taką końcówką odpowiada. Spotkałam się z opinią, że przez taką końcówkę leci mało produktu. Ale zawsze można tą końcówkę wyciągnąć i po problemie.





A jeśli chodzi o skład… ¾ to ekstrakty roślinne oraz substancje aktywne. Sami zobaczcie.

Aqua (Water), Propylene Glycol, Glucose, Amber Extract, Hedera Helix (Ivy) Extract, Lamium Album (White Nettle) Extract, Arnica Montana (Mountain Arnica) Flower Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract,  Arctium Majus (Burdock) Root Extract, Officinalis (Marigold) Flower Extract, Pinus Sylvestris (Pine) Bud Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Nasturtium Officinale (Watercress) Extract, Calendula  Tropaeolum Majus (Nasturtium) Flower Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract, Arginine, Biotin, Zinc Gluconate, Acetyl Tyrosine, Niacinamide, Panax Ginseng Root Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Calcium Pantothenate, Ornithine HCI, Polyquaternium-11, Citrulline, PEG-12 Dimethicone, Glucosamine HCI, Panthenol, Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Polysorbate 20, PEG-20, Zinc PCA, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.




Jak wcierka działa na moje włosy?

Zawsze gdy jej używam pojawia się u mnie na włosach mnóstwo baby hair za co duży plus dla niej. Produkt zauważalnie wzmocnił moje włosy od nasady. Wydaje mi się, że ten produkt może niektórym osobom trochę wysuszyć skórę głowy, ponieważ niektóre zioła mają takie właściwości wysuszające. U mnie na początku stosowania przy linii czoła pojawiły się suche skórki, tylko trudno mi określić czy to po tej wcierce czy po nowym szamponie, którego zaczęłam używać.
Minusem używania tego produktu dla niektórych może być to, że wymaga on dużo cierpliwości i systematyczności. Moim zdaniem warto zainwestować trochę czasu w swoje włosy. One na pewno podziękują Wam za to 

A Wy jakie macie sposoby na wypadające włosy?

Buziaki

Ola :*

3 komentarze:

  1. Miałam ją dawno, ale przemiło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam tą wcierkę, ale przy dłuższym stosowaniu obciążała moje cienkie włosy i przetłuszczającą się skórę głowy. Dla mnie na wypadanie włosów najlepsze połączenie to wcierka z kozieradki lub lub kuracja wzmacniająca Joanna z serii Rzepa i tabletki Biotebal.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiem, że już trochę wypróbowałam tabletek na wzmocnienie włosów, ale Biotebal jeszcze nie. Ale czytałam dużo pozytywnych opinii o nich, a nie są też drogie, więc chyba faktycznie chyba warto. Taką wcierkę z kozieradki robiłaś sama czy można kupić? :)

      Usuń